30.04.2008

Ukraina - wykopaliska z 5 kwietnia. Ewangelizacja w Gródku i parafialny czaj.

Kolejne wydawałoby się wyzwanie. Ale jak się później okazało, z perspektywy czasu - pikuś:)
Gródek to miasteczko, oddalone od Gwardijska o 20 km, w którym są aż 3 katolickie parafie, polska szkoła i oczywiście seminarium (więc momentami stężenie guzików i koloratek przekracza stan alarmowy;) Jest tam również oaza, której animatorką jest nasza Basia.
Na ewangelizację, którą wspólnie przygotowaliśmy przyszło ok. 30 osób. Bardzo szybko udało się zawiązać wspólnotę. Ciekawym doświadczeniem było animatorzenie w grupie, w której była siostra katechetka i role słuchacza i mówcy się odwróciły;)
Naprawdę warto było otworzyć się i dać coś z siebie tej młodzieży. Wiele osób skorzystało z okazji do spowiedzi i wszyscy bez wyjątku przystąpiliśmy do Komunii.
Gdy pod koniec dnia słuchałyśmy ich świadectw tak ciepło się na sercu robiło. Przeżyliśmy jeden dzień jak na rekolekcjach wakacyjnych. Oni też się zachęcili i mam nadzieję, że pojadą na oazę latem, a gródkowa wspólnota się rozrośnie - teraz liczy 3 osoby...

A wieczorem, w Gwardijsku, jako że była to pierwsza sobota miesiąca, zjechała się prawie cała parafia na wieczorną Mszę Św, adorację i Drogę Światła. Bardzo mi się spodobał zwyczaj, że po mszy parafianie spotykają się przy czaju. Rozmawiają o sprawach ważnych i tych mniej ważnych. Miałyśmy świetną okazję, aby poznać tych najbardziej aktywnych i znanych z opowieści parafian. Tu parafianie się znają, mają o czym ze sobą rozmawiać, nie są anonimowym tłumem. Wśród grekokatolików i prawosławnych są przecież mniejszością. Bywają wioski, gdzie parafian jest troje.
Dla dzieciaków gwardijski kościół też jest szczególnym miejscem. Tu zawsze się coś dzieje. Zabawy, modlitwy, wycieczki, ogniska, katechezy, spotkania oazowe, wyprawy skautów czy nauka języka polskiego:) Każdy może przyjść i znaleźć coś dla siebie. A my staramy się w tym wszystkim pokazać Pana Boga i wspólnotę. Bardzo wdzięczna praca:)

Armieszka (to jedno z wielu moich imion:) )

Brak komentarzy: