21.04.2008

Kazachstan - znajomości przy śmietniku ;)




Wyrzucając śmieci do kontenera, zawarłam znajomość z piecioma kazachskimi ancymonami w wieku od 5 do 11 lat. Dialog był ciekawy, streszczam więc. K - to ja, J - Jekierbułan, mój główny rozmówca.

J: Skąd przyjechałaś?
K: Z Polski.
J: Byłaś w Ameryce?
K: Nie.
J: A w Pekinie?
K: Też nie.
J: Ile masz lat?
K: A ile mi dajesz?
J: 39!
K: (wcięło) mniej...
J: 37!
K: Jeszcze mniej... (po pięciu próbach zeszli do 23)
J: Masz męża?
K: Nie mam.
J: Atjec Janusz (ks. Bp) to twój tata?
K: Nie...
J: A kto?
K: Ksiądz.

Morał: wyrzucajcie śmieci, bo można sobie mile pogawędzić...

Aha. Poza tym Ałła grała koncert "dla Italiańców" z moim skromnym udziałem.

Brak komentarzy: