9.08.2009

Trochę pracy było na wiosnę

Wolontariusze wracają z Kazachstanu i podsumują swoją pracę. My też musimy. Trochę pracy było w tym półroczu: Dziękujemy Panu Bogu za to, ze mogliśmy pomóc pani Agnieszce, która niesamowicie nas poruszyła sytuacją chrześcijan w Gruzji i Armienii.
Dzięki współpracującej z nami firmie Maks (tel.22-7600406; kom.502108600; fax.22-7600407) udało nam się wyprodukować obrazki Jezusa Miłosiernego z tekstem Koronki do Miłosierdzia Bożego po rosyjsku dla tamtejszych chrześcijan. Szum jaki uczyniliśmy z panią Agnieszką w internecie na różnych forach internetowych (m.in. na naszej Arce i Familii) spowodował, że mogła pojechać do tych potrzebujących ludzi ze sporą ilością pieniędzy. Czekamy na jej powrót i relację z wyjazdu na Kaukaz. (Swoja drogą - tam też poszukują wolontariuszy - ale skoro nas nie stać nawet na 2 osoby do Kazachstanu...;)
Piękny był ślub Gosi(naszej pierwszej - pre-wolontariuszki) i Szymona, ale także i Dorotki z Piotrem, którzy ofiarowali wszystkie datki, jakie zebrali zamiast kwiatów ślubnych na wyjazd kolejnych wolontariuszy. Dzięki im za to!!!
Wszyscy Goście Ślubni, jak i sami Młodzi otrzymali po różańcu wyprodukowanym przez chrześcijan z Ziemi Świętej. W ten sposób pomoc otrzymała nie tylko nasza diakonia ale i tamci nasi bracia żyjący w tak bardzo trudnej sytuacji. Niech Boże błogosławieństwo zstępuje na nich i na wszystkich naszych ofiarodawców (dołączył do nich m.in. mały Filip, który z pieniędzy które dostał w prezencie z okazji I Komunii Świętej przekazał 50zł na naszą diakonię:).
Pomogliśmy też organizacji "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" w rozprowadzaniu różańców i innych wyrobów pochodzących z Ziemi Świętej dla pomocy tamtejszym mieszkańcom. Najwięcej różańców rozprowadziła Ewelina. Szeroko odpowiedziała na jej wezwanie warszawska wspólnota "Woda Życia". Dzięki!
Udało nam się załatwić od naszego kolejnego sponsora przedsiębiorstwa "Fala" wyposażenie łazienek i przekazać je do nowopowstałego Centrum Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie w Gwardiejskiem na Ukrainie.
Przekazaliśmy im tam wcześniej także misie pluszowe dla dzieci, które dała nam Fundacja Sue Ryder. Nie są to (mamy nadzieję) ostatnie dary, jakie ofiarujemy dla tego Centrum Ewangelizacji na Ukrainie...:)
Pomógł nam w tym nowym darze, który ofiarowaliśmy na Ukrainę nowy - Praski oddział Fundacji Światło - Życie. Przechodzimy pod opiekę tego oddziału fundacji także z naszymi kontami - także tymi na adopcję na odległość(ale o tym będzie później i na innym blogu). A oto nasz nowy numer konta: Ośrodek Fundacji "Światło - Życie" PRAGA w Warszawie
ul. Floriańska 3; 03-707 Warszawa; Lukas Bank S.A. nr: 48 1949 1076 3068 1040 0002 0000 z dopiskiem: MISJE.
Przy tej okazji chcę bardzo podziękować za współpracę Ośrodkowi Warszawskiemu Fundacji z jego kierownikiem - Mikołajem, który do tej pory roztaczał nad nami opiekę. Dziękujemy za całą współpracę i wielbimy Boga w dziełach, które wspólnie udało nam się zrealizować. Można jeszcze przez jakiś czas wpłacać pieniądze na oba konta - bo te ze starego wykorzystamy niedługo (mam nadzieję) na bilet dla nowego wolontariusza do Kazachstanu. Ale prosimy - wpłacajcie już też na nowe konto. I najlepiej - masowo i to każdą sumę:)

Była oczywiście także pielgrzymka Ruchu do Warszawy i rocznica słów Jana Pawła II: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi! Tej Ziemi!”. Wielkie wydarzenie! I wielka radość że mogliśmy w nim wziąć udział. Dzięki Waszej ofiarności przekazaliśmy przez „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” ponad 10 tys. zł dla chrześcijan z Ziemi Świętej. Chwała Panu! Akcję tę kontynuowaliśmy jeszcze w Zielonce w czasie Pikniku Misyjnego i na na diecezjalnym zakończeniu roku św. Pawła w parafii w Zakręcie z racji uroczystości poświęcenia nowego kościoła.
Nasi ludzie udzielali gościny oazowiczom z Litwy, którzy są teraz na 2 stopniu z diecezją warszawsko-praską, a ostatnio gościliśmy także Chińczyków, którzy właśnie uczestniczą z Olą, naszą animatorką – tłumaczką w Oazie Nowego Życia 1 stopnia w Krościenku. Przy okazji – okazało się, że potrzeba pomocy w przenocowaniu brata z Pakistanu (!!!), z organizacji chrześcijańskiej, z którą współpracują oazowicze z Domowego Kościoła z Krakowa. CZYŃCIE UCZNIÓW ZE WSZYSTKICH NARODÓW!!!
Wystarczy tylko się modlić i mieć otwarte serce na Boże prowadzenie.
Oby tak dalej!
Ale gdzie są kolejni kandydaci na wolontariat w Kazachstanie?

Brak komentarzy: