23.09.2008

RPA, Iza - (wołanie o powołania misyjne) i.. nasze nowe spotkanie



Wróciły dziewczyny z Kazachstanu; wróciły i z Ukrainy. Na najbliższym spotkaniu naszej diakonii w parafii MB Nieustającej Pomocy przy ul. Nobla na Saskiej Kępie nad zakrystią 25.09 o 19.00 wysłuchamy ich relacji i podsumowania pracy. Pozegnamy też dwie następne wolontariuszki, które w październiku wyjeżdżają na rok do Kazachstanu. Będzą to też pierwsze prace przygotowujące nasz grudniowy wyjazd ewangelizacyjny na Łotwę. Zapraszamy więc chętnych do współpracy (szczególnie jeśli chcą tam z nami jechać). Zapraszamy też ludzi, którzy zastanawiają się nad wyjazdem na wolontariat za rok. Trzeba wcześniej się przygotować do takiego wyjazdu - nie w czerwcu dopiero - dlatego zapraszam już teraz - przyjście na spotkanie diakonii nie jest wcale wiążące bezwzględnie...:)

Modliliśmy się także za Izę, która służyła Panu i ludziom w RPA. Ona także już wróciła po swoim wolontariacie. Oto ostatni fragment z jej listów. Myślę że mocno poruszy serca swoim nawoływaniem:


"Jedna z naszych sióstr tutaj wyjechała i to na zawsze. Miała wyjechac parę miesięcy później, lecz teraz jej brat ciężko zachorował i chciała go jeszcze zobaczyć.
Wyjechała po 28 latach....nawet nie zdążyła się z wszystkimi pożegnać. Nie jestem chyba w stanie sobie wyobrazić jakie to było dla niej trudne. Polubiłam ja.
Byla tu szefowa kuchni i często jej pomagalysmy bo duzo ostatnio chorowala. Zawsze bylo wesolo.
Pojechalysmy dzis o 4:30 nad ranem nad lotnisko razem z nia. Byl to dla mnie wielki zaszczyt.
Nie bylam w stanie powstrzymac lez....
Co mnie juz dzis caly dzien meczy to nie tylko smutek ze wyjechala tak nie oczekiwanie szybko ale i fakt ze widac ze sie tu teraz wszystko kruszy bo siostry sie starzeja i czekaly cale lata na nowe mlode siostry ktore nie przyjechaly...ani jedna....a byl uszykowany nowicjat dla 30 siostr...
Siostry dzis wszystkie byly zalamane, bliskie lez...ja tez...
Wszystkie sie boja bo nie wiadomo co bedzie....Maja tu dwa konwenty i ze wsgledu na duzo ilosc starych siostr ktore prawdopod. wroca wkrotce do Niemiec beda musieli jeden z nich rozwiazac...
Widze teraz skutki braku powolan....JEST TO TAKIE SMUTNE....to miejsce istnieje tu juz od 50 lat, zawsze byly siostry....
Prosze was MODLMY SIE O TO.... dla tego miejsca juz pewnie jest za pozno ale jest jeszcze tyle pracy, tyle miejsc..."

Modlimy się więc już teraz za nowych wolontariuszy - 3x"Zdrowaś Maryjo...", o nowe powołania misyjne - 1x"Zdrowaś Maryjo..." i za ewangelizację na Łotwie - 1x"Zdrowaś Maryjo...". I modlimy się też na spotkaniu - na które zapraszam!
x.Piotr

Brak komentarzy: