Aby Duch Święty dał wytrwałość tym, którzy — zwłaszcza w Azji — są dyskryminowani, prześladowani i zabijani ze względu na imię Chrystusa.
KOMENTARZ
Długa lista państw
Od początków Kościoła prześladowanie na stałe zostało „wkalkulowane” w jego działalność misyjną. Jest jednym z elementów „sine qua non” wiarygodności ewangelizacji. Sam Chrystus mówił: „Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J I5, 20) i dalej: „Kiedy was ciągać będą do synagog, urzędów i władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć” (Łk 12, 11-12). Duch Święty, zwłaszcza mocą daru męstwa, wciąż pobudza do składania świadectwa wierze. Chrześcijanie w Azji, ale także i na innych kontynentach, pragną budzić nadzieję wbrew nadziei.