Kościół katolicki obchodzi 24 marca Dzień Modlitwy i Postu za Misjonarzy Męczenników. Inicjatywa ma na celu przypomnienie tych, którzy oddali swoje życie w obronie wiary.
W ciągu 12 miesięcy 2010 roku, jak podaje Agencja Fides, zostało zamordowanych 23 misjonarzy: 1 biskup, 15 kapłanów, 1 zakonnik, 1 zakonnica, 2 seminarzystów i 3 świeckich misjonarzy. 15 z nich zginęło w Ameryce (Brazylia, Kolumbia, Meksyk, Peru, Wenezuela, Ekwador, Haiti), 6 w Azji (Turcja, Irak, Chiny, Indie), natomiast Afryka (Rep. Dem. Kongo) była miejscem śmierci dla 2 z nich.
Wśród zamordowanych misjonarzy jest Polak – o. Mirosław Karczewski, OFM. Został zabity w poniedziałek 6 grudnia 2010 w parafii św. Antoniego w Santo Domingo w Ekwadorze. Od pięciu lat pracował w tamtejszej parafii. Policja ujawniła iż o. Mirosław był już atakowany rok wcześniej, zagrożono mu, że jeśli zadenuncjuje przestępców, zostanie zamordowany.
Niestety również na początku tego roku dowiedzieliśmy się o zabójstwie polskiego misjonarza - ks. Marka Rybińskiego, salezjanina, którego ciało znaleziono 18 lutego w jednym z pomieszczeń szkoły salezjańskiej w Manouba, w Tunezji. Piętnaście dni wcześniej salezjanie otrzymali list z żądaniem pieniędzy i pogróżkami, że w przeciwnym razie zabiją wszystkich w domu. List napisany był bezbłędnym jęz. francuskim i opatrzony swastyką nazi. Ojcowie salezjanie zwrócili się do policji. Ta jednak poprosiła o powiadomienie, jeśli kryminaliści ponawialiby pogróżki. Niestety, atak zestrony terrorystów przyszedł niespodziewanie i w tak okrutnej formie - ks.Marek zginął przez podcięcie gardła. Miał 33 lata, wyświęcony został w Łodzi, w maju 2005 r. W sierpniu 2007 r. przyjechał do Manouba, gdzie pełnił funkcję ekonoma wspólnoty.
To dwa przypadki z ostatnich miesięcy, jednak w ciągu ostatnich 20 lat wielu polskich misjonarzy zginęło za wiarę.
W 1991 r. w Pariacoto w Peru zostali zamordowani o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski, misjonarze franciszkanie. Zginęli z rąk skrajnie lewicowego ugrupowania terrorystycznego Świetlisty Szlak. Na zwłokach o. Zbigniewa pozostawiono kartkę z hasłem: „Niech żyje wojna ludowa! Taki los spotka wszystkich sługusów imperializmu!”
15 grudnia 1994 r. w Bangui w Republice Środkowoafrykańskiej zamordowany został kleryk Robert Gucwa ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich. W 1998 r. w Loulombo w Republice Kongo zabito ks. Jana Czubę, misjonarza fideidonistę z diecezji tarnowskiej. Zastrzelony został przez rebeliantów z kręgu byłego kandydata na prezydenta Konga. Armia ta oskarżona jest także o zamordowanie w listopadzie 1998 r. sześciu księży katolickich i wiernych zgromadzonych w jednym z kościołów. W czwartek 17 maja 2001 r. przed domem misyjnym w Karna (Kamerun) został zastrzelony o. Henryk Dejneka, misjonarz oblat Maryi Niepokalanej. 11 maja 2003 została napadnięta i pobita w kościele Najświętszego Serca Jezusa w Kinszasie (Demokratyczna Republika Kongo) s. Czesława Lorek RSCJ. 65-letnia zakonnica zmarła w szpitalu 10 dni później.
Po raz pierwszy Dzień Modlitwy i Postu za współczesnych Misjonarzy Męczenników został zaproponowany w 1993 r. przez Młodzieżowy Ruch Papieskich Dzieł Misyjnych we Włoszech. Obchodzony jest on w rocznicę męczeńskiej śmierci abpa Oscara Arnulfo Romero, która miała miejsce 24 marca 1980 r.
źródło:
Diakonia Misyjna Archidiecezji Łódzkiej
www.misyjna-lodz.blogspot.com
www.ekai.pl
www.misje.salezjanie.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz