Oto pierwsze wieści od dziewczyn:
Alleluja!
Jesteśmy już w Santo Domingo :) Podróż przebiegła nam bardzo dobrze i bez żadnych problemów. Na lotnisku w Quito czekała na nas siostra, która przywiozła nas do Domu Dziecka. Na miejscu dzieci, które mieszkają w naszym domku specjalnie czekały na nas by się przywitać i wyprzytulać :) Pierwsze pytanie jakie dzieci nam zadały brzmiało: czy w Polsce jest śnieg? :) Jedna z dziewczynek powiedziała, że jak będziemy długo z nimi to się dobrze nauczymy języka i będziemy rozumieć co do nas mówią. Dzisiaj miałyśmy jeszcze dzień wolny, by się zaaklimatyzować, poznać cały Dom Dziecka, wszystkich wychowawców. Przez pierwsze dni pobytu będziemy przyglądać się jak wygląda praca w Domu Dziecka, aczkolwiek dzisiaj już pomagałyśmy w kuchni, przygotować obiad. Pierwsze bariery językowe pokonane.`Zmiane klimatu o dziwo przechodzimy jak na razie dobrze, nawet na obiad jadłyśmy już krewetki :) Dzisiaj siostra zabrała nas do kościoła na Msze Św., inaczej niż u nas :)
Prosimy bardzo o modlitwę, pozdrawiamy serdecznie
Jesteśmy już w Santo Domingo :) Podróż przebiegła nam bardzo dobrze i bez żadnych problemów. Na lotnisku w Quito czekała na nas siostra, która przywiozła nas do Domu Dziecka. Na miejscu dzieci, które mieszkają w naszym domku specjalnie czekały na nas by się przywitać i wyprzytulać :) Pierwsze pytanie jakie dzieci nam zadały brzmiało: czy w Polsce jest śnieg? :) Jedna z dziewczynek powiedziała, że jak będziemy długo z nimi to się dobrze nauczymy języka i będziemy rozumieć co do nas mówią. Dzisiaj miałyśmy jeszcze dzień wolny, by się zaaklimatyzować, poznać cały Dom Dziecka, wszystkich wychowawców. Przez pierwsze dni pobytu będziemy przyglądać się jak wygląda praca w Domu Dziecka, aczkolwiek dzisiaj już pomagałyśmy w kuchni, przygotować obiad. Pierwsze bariery językowe pokonane.`Zmiane klimatu o dziwo przechodzimy jak na razie dobrze, nawet na obiad jadłyśmy już krewetki :) Dzisiaj siostra zabrała nas do kościoła na Msze Św., inaczej niż u nas :)
Prosimy bardzo o modlitwę, pozdrawiamy serdecznie
Kolejne wieści od wolontariuszek można śledzić na ich blogu:
Operacja Ekwador
Operacja Ekwador
1 komentarz:
Lepiej zeby zajela sie dziecmi w Polsce. Te wyjazdy to z proznosci, nie dla idei
Prześlij komentarz