Nasza przygoda z Kazachstanem nie zaczęła się od wyjazdu Kasi i Natalii. Jest tego prehistoria ... Wygląda tak:
W wakacje 2007 roku Międzynarodowa Diakonia Ewangelizacji "Drogocenna Perła" z ks.Irkiem Kopaczem ) zrobiła objazd misyjny po Wschodzie.
http://www.bewegung-licht-leben.de/index.php?module=ContentExpress&func=display&ceid=33
http://www.bewegung-licht-leben.de/index.php?module=ContentExpress&func=display&ceid=33
Byli miedzy innymi w Atyrau u ks. bp-a. Janusza Kalety. Zrobili niezłe tornado (mozna to zobaczyć na świetnym teledysku, który zrobili ze zdjęć z kazachskiego wyjazdu - polecam:
( ) i ks. biskup powiedział, że wyjeżdżają a misjonarze znowu nie będą mogli liczyć na stałą pomoc.
Wtedy wpadli na pomysł by poprosić o stałą współpracę wolontariuszy misyjnych spośród animatorów oazowych. Ksiądz biskup przysłał do oazy list z prośbą o pomoc wolontariuszy w misjach (fragmenty są na http://www.oaza.pl/dokument.php?id=1593 w oipsach IV cyklu Dni Wspólnoty).
Nasza Diakonia Misyjna jest odpowiedzią na tę prośbę.
Niech Nowonarodzony daje pokój w pracy Dziewczynom i powołuje następnych pasterzy, którzy za pół roku zastąpią Kasię i Natalię w Atyrau.
Ks.Piotr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz