Od kilku lat II Niedziela Wielkiego Postu, która w tym roku przypada 4 marca, to w Polsce dzień modlitwy, postu i solidarności z misjonarzami.
„Wszyscy powinniśmy czuć się odpowiedzialni za działalność misyjną Kościoła – przypomina bp Jerzy Mazur, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.
W roku 2011 zebrano podczas zbiórki w niedzielę "Ad gentes" ponad 1,8 mln zł. Z tych ofiar sfinansowano 174 projekty: edukacyjnych 37, charytatywnych 27, medycznych 19, ogólnoewangelizacyjnych 91. Przyznanie projektów odbyło się w trzech sesjach. Podczas pierwszej, wiosennej, przyznano 67 projektów, natomiast w dwóch jesiennych przyznano najpierw 29 projektów, a następnie 78, na łączną sumę 145 150 euro.
Po raz kolejny w roku 2011 istniała możliwość wysłania SMS-a o treści „Misje” na numer 72032 (koszt 2, 46 PLN z VAT). W ten sposób można wspierać misjonarzy przez cały rok. W czasie ubiegłorocznej akcji zebrano 92 211,44 zł. Całość tej kwoty została przekazana na realizację 8 projektów humanitarnych zgłoszonych przez misjonarzy do Dzieła Pomocy „Ad Gentes”. Polscy misjonarze zrealizowali je w krajach Afryki: Tanzania, Kamerun, Republika Środkowoafrykańska oraz w Ameryce Południowej: Jamajka, Ekwador, Peru, Boliwia. Sms-y można wysyłać również w tym roku, jak przypomniał podczas konferencji ks. Jarosław Buchowiecki, dyrektor Dzieła Pomocy „Ad gentes”.
Podobnie jak w latach ubiegłych Dzieło Pomocy „Ad Gentes” przyznało roczne dotacje księżom diecezjalnym i misjonarzom świeckim w wysokości 3,5 tys. zł na łączną sumę 955 500 zł.
Każdy misjonarz i misjonarka przebywający na urlopie otrzymuje dotację urlopową w wysokości 500 zł lub ma prawo do tygodniowego pobytu w Domu Misyjnym w Jastrzębiej Górze. Ostatnio dokonano ustaleń z administratorami tego domu, aby rozpropagować wśród wspólnot kościelnych możliwości wykorzystania tego ośrodka dla celów rekolekcyjnych i formacyjnych.
Bp Jerzy Mazur przypomina, że wspieranie misji jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. - Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dzieło misyjne Kościoła powszechnego, to także spłata długu wobec pierwszych misjonarzy, którzy tysiąc lat temu przynieśli chrześcijaństwo na nasze tereny, św. Wojciecha, 5 Braci Misjonarzy i św. Brunona - podkreśla.
Werbista, o. Kazimierz Szymczycha, sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, zwraca uwagę na patronat misyjny. Każdy może objąć patronatem – modlitewnym i finansowym – konkretnego misjonarza, znanego z imienia i nazwiska. – Ja sam miałem osoby, które były moimi patronami, dzięki ich wsparciu modlitewnemu, ale i finansowemu, odczuwałem ogromną pomoc – powiedział były misjonarz. Podkreślił, że nie muszą być to duże kwoty – już 2 złote tygodniowo, wpłacane regularnie i przez kilka osób, to ważne wsparcie.
Bp Jerzy Mazur zwraca uwagę, że do liczby 2171 polskich misjonarzy nie wlicza się 1500 osób pracujących na rzecz Kościoła katolickiego na Wschodzie oraz tysiąca osób, które pracują na Zachodzie.
Dzieło Pomocy „Ad Gentes” zostało zatwierdzone przez Konferencję Episkopatu Polski na 333. zebraniu plenarnym KEP w 2005 r. Jego celem jest niesienie pomocy materialnej polskim misjonarzom. Od 1 listopada 2011 r. dyrektorem Dzieła Pomocy „Ad Gentes” jest ks. Jarosław Buchowiecki. Dzieło jest agendą Komisji ds. Misji.
Dzieło Pomocy "Ad Gentes" jest odpowiedzią na apel papieża Benedykta XVI, który przemawiając do polskich biskupów zwrócił uwagę na potrzebę i oczekiwanie ze strony Kościoła powszechnego. Nie chodzi tylko o wysyłanie księży do innych krajów. Obowiązkiem Kościoła, który ich posyła, jest także troska o duchowe i materialne zaplecze dla swoich misjonarzy. Kościoły misyjne potrzebują siostrzanych Kościołów. Potrzeby są ogromne.
Celem Dzieła Pomocy "Ad Gentes" jest wspieranie polskich misjonarzy Kościoła katolickiego w realizacji ich misji, wspieranie działalności charytatywnej, społecznej i kulturowej na terenach misyjnych w szczególności prowadzonej przez polskich misjonarzy,gromadzenie i upowszechnianie informacji o działalności misjonarzy polskich i animacja misyjna w Polsce.
Dzieło Pomocy "Ad Gentes" w swojej działalności korzysta m.in. z publicznych zbiórek, indywidualnych ofiar, dotacji i darowizn.
Źródło: KAI
1 komentarz:
Wydaje mi się, że nadal przeciętny polski katolik za mało wie o misyjnym elemencie kościoła. A szkoda, bo w końcu nasza religia każe nam ewangelizować..
Prześlij komentarz