10.12.2011

Szopka, solar i co dalej?

Na półmetku adwentowego oczekiwania na Boże Narodzenie mogę zakomunikować, iż uzbieraliśmy już 2400zł na "Szopkę w Kenii i Pakistanie", czyli możemy już kupić 2 krowy. Aby zakupić planowany przez nas szopkowy komplet (krowę, kozę i owcę) do Misji w Laare, sierocińca w Matetu i do Chrześcijańskiej wioski w Pakistanie, potrzebujemy jeszcze nieco ponad drugie tyle.
Zebraliśmy również 520zł na solar dla rodziny Festusa, Teresii, Leah, Caroline i Florence. Oznacza to, że mamy już 2/3 potrzebnej kwoty, a jeśli zbierzemy jeszcze 250, to dzieciaki już niedługo będą mogły cieszyć się świecącą żarówką w domu.
Zachęcamy więc kolejnych ludzi dobrej woli i wielkiego serca do wspierania tych akcji, ale przede wszystkim do wspierania dzieci, bo to dla nich ta pomoc jest organizowana. Prosimy Was wszystkich i każdego z osobna, o linkowanie tych naszych postów swoim znajomym, by coraz większe grono ludzi mogło się o tym dowiedzieć.

Akcje takie jak "szopka" czy "solar" są dobrą okazją do pokazania realiów, w jakich żyją dzieci w krajach trzeciego świata i z jakimi problemami muszą się zmagać, dlatego z nowym rokiem będziemy zachęcać Państwa do włączania się w nowe akcje, o których już niedługo pojawią się informacje na naszym blogu.

7.12.2011

Krzyk krwi


Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na całym świecie. Jednak to, co ostatnio dzieje się w Pakistanie, wydaje się nie do opisania. Jednak spróbuję…


Wielu usłyszało już historię, pochodzącej z wioski Ittanwali, Asii Bibi, aresztowanej na mocy kontrowersyjnego prawa przeciw bluźnierstwu. W listopadzie ubiegłego roku, Asia została skazana na śmierć za domniemane bluźnierstwo przeciwko prorokowi Mahometowi. Za to, że wyznała po prostu swoją prawdę wiary koleżankom, które naciskały ją, by przeszła na islam, mówiąc, że Chrystus zmarł za nasze grzechy i zmartwychwstał, czego nie zrobił dla nas Mahomet. Jedno zdanie, wypowiedziane na podstawie Ewangelii, przyczyniło się do pobicia Asii przez koleżanki, umieszczenia w więzieniu i skazania. Proces odwoławczy trwa. Tak, ten fakt stał się w miarę głośny. Wciąż zbierane są podpisy z protestem na stronie: www.callformercy.com. Jednak pakistańska ziemia jest przesiąknięta wieloma strasznymi wydarzeniami, o których świat zdaje się milczeć.